Odczulanie – skąd się bierze ta nazwa i co naprawdę kryje się pod sesją bioinformacyjną?
Odczulanie – skąd się bierze ta nazwa?
Słowo „odczulanie” jest mocno zakorzenione w języku potocznym. Wiele osób, które przychodzą do gabinetu, używa go naturalnie, kiedy chcą opisać to, że ich organizm „przestaje reagować” na kurz, pyłki czy określone produkty spożywcze.
W rzeczywistości jednak nie prowadzimy działań medycznych. To, co robimy, określamy mianem sesji bioinformacyjnych z użyciem technologii biorezonansu – metody zaliczanej do klasy wellness.
Dlaczego mówimy o „sesji bioinformacyjnej”?
W medycynie klasycznej odczulanie oznacza konkretne procedury medyczne. W naszym podejściu chodzi o coś innego – o pracę z częstotliwościami i informacją, a nie z lekami czy zabiegami klinicznymi.
Dlatego mówimy o sesji bioinformacyjnej – to określenie lepiej oddaje charakter metody, którą stosujemy.
Biorezonans a odczulanie – jak to się łączy?
Badacze częstotliwości, tacy jak Royal Raymond Rife czy Hulda Clark, wskazywali, że każda substancja i każdy organizm posiada własny, unikalny sygnał.
W praktyce bioinformacyjnej uważa się, że gdy organizm reaguje nadmiernie na dany bodziec (np. alergen), można pracować z jego sygnałem częstotliwościowym w taki sposób, by wspierać ciało w powrocie do stanu równowagi. To właśnie z tego powodu wiele osób utożsamia biorezonans z pojęciem „odczulania”.
Analiza bioinformacyjna – jak wygląda spotkanie?
Podczas sesji wykorzystywane są urządzenia klasy wellness. Klient może przynieść próbkę substancji, którą postrzega jako obciążającą (np. pyłek, produkt spożywczy). Urządzenie rejestruje jej sygnał i pracuje z nim w taki sposób, by przekazać organizmowi zrównoważoną informację bioinformacyjną.
Całość odbywa się w atmosferze komfortu i spokoju – nie jest to procedura medyczna, ale praca na poziomie częstotliwości i informacji.
Jak klienci opisują swoje doświadczenia?
W relacjach osób korzystających z sesji bioinformacyjnych często pojawia się opis poczucia większej neutralności wobec określonych bodźców, a także odczuwania równowagi i lekkości w codziennym życiu. Są to jednak indywidualne doświadczenia, które mogą różnić się w zależności od osoby.
Różne spojrzenia, wspólny cel
Medycyna akademicka opisuje alergie jako zjawiska immunologiczne i zajmuje się nimi w ramach leczenia klinicznego. Nasze podejście jest inne – patrzymy na ciało jak na system informacyjny, który odbiera i przetwarza sygnały.
Nie zastępujemy medycyny. Dajemy natomiast klientom możliwość skorzystania z alternatywnego, komplementarnego spojrzenia na to, jak pracować nad swoim samopoczuciem, przy zachowaniu pełnego szacunku dla zaleceń lekarskich.
Podsumowanie
„Odczulanie” to słowo, które dobrze przyjęło się w języku codziennym. W rzeczywistości jednak w gabinecie oferujemy sesje bioinformacyjne z użyciem technologii biorezonansu. Ich celem nie jest diagnozowanie czy leczenie chorób, lecz wspieranie organizmu w odzyskiwaniu harmonii i równowagi na poziomie bioinformacyjnym.

Informacja prawna:
Artykuł ma charakter edukacyjny i nie stanowi porady medycznej ani promocji usług leczniczych. Opisane działania nie zastępują konsultacji lekarskiej. Działalność gabinetu New Harmony – Agata Ochab opiera się wyłącznie na metodach klasy wellness. Urządzenia i metody stosowane w gabinecie nie są wyrobami medycznymi i nie służą diagnozowaniu ani leczeniu chorób.
